Aniu, nie mogę się nazachwycać: kolorami, kompozycją, chlapaniami... Och i ach!
Aniu kochana dziękuję Ci pięknie :)
Ależ ona cudna, ileż się na niej dzieje... Dopiero po dłuższej chwili dojrzałam tę latarnię, śliczna. I te serduszka na dole takie urocze. Piękna praca.
Dziękuję ślicznie :)
Aniu, nie mogę się nazachwycać: kolorami, kompozycją, chlapaniami... Och i ach!
OdpowiedzUsuńAniu kochana dziękuję Ci pięknie :)
UsuńAleż ona cudna, ileż się na niej dzieje... Dopiero po dłuższej chwili dojrzałam tę latarnię, śliczna. I te serduszka na dole takie urocze. Piękna praca.
OdpowiedzUsuńDziękuję ślicznie :)
Usuń